Wszyscy twórcy wpadają w te same pułapki
Wiemy o nich, ale nie mamy mechanizmów, które by pomagały się przed nimi ustrzec.
Świetna idea, fantastyczny pomysł na rok programowania dla zespołu 7 osób :) Gdzie samo kodowanie będzie kosztować tak z 1.5M PLN.
Bez jakiejkolwiek walidacji, w ciemno, na hurra, brawurowo jak husaria.
To akurat przykład ekstremalny. Są też mniejsze, takie codzienne. Jak na przykład zegarki fitness, bez wyrobienia nawyku ćwiczeń. Albo zlecanie SH wykonanie pełnej strony WWW, bez żadnej konkretnej bazy użytkowników.
Gdzie ćwiczyć można bez zegarka. A stronę WWW zrobić na Wordpressie albo na innym cudzie, ku temu stworzonym.
Część z tego typu zachowań będzie mało szkodliwa, ot trochę więcej pieniędzy zniknie z konta. A przy okazji zaspokoimy swoje inne potrzeby. Gorzej, jak nie idzie za tym żaden konkretny cel. I pływamy po morzu możliwości.
Swojego bloga w zeszłym roku zacząłem od Wordpressa, potem przeniosłem na Ghosta, by finalnie "stracić" parę wieczorów na pełny custom-build. Wszystko jest moje, od serwera, przez konfigurację, po kod. A Tailwinda (taki framework CSS) "nauczyłem" się przez weekend. I wyszło całkiem znośnie.
Teraz pracuję nad narzędziami, które pomogą mi szybciej i skuteczniej tworzyć treści. Bo, dla części z Was to będzie niewyobrażalne, ale piszę posty w IDE (taki program do kodowania). W Markdownie - tak, jak lubię.
Wszystkie te WEB interfejsy do pisania mnie po prostu irytują xD I tak sobie myślę, że ostatecznie to nie ma znaczenia, "powinno", "nie powinno", "źle", "dobrze". Róbcie tak, by Wam było dobrze. Byle z rozsądkiem.
Moja konfiguracja nie jest wyraźnie droższa od subskrypcji na Wordpressie. A przy okazji mam trochę funu :)
A jak się ustrzec przed stratą 1.5M w IT? Stary dowcip mi się przypomina: "kontrola najwyższym formą zaufania". Częste checkpointy z zespołem. Walidacja pomysłu na początku - tańszymi sposobami niż budowanie softu. Rozmowy z użytkownikami, kontrola procesów - dużo zależy od tego dla kogo to i po co to. I te mechaniki będą różne, ale wspólne u źródła.