Czy czujesz się winny, jak się relaksujesz?

I cyk! Neurotyczna ambicja zdiagnozowana.

Nie no, żartuję. Nie da się tego zrobić na podstawie jednego pytania, są pomocnicze.

  • Czy każda porażka przekreśla poprzednie sukcesy?
  • Czy zbyt długa praca odbija się na Twoim życiu osobistym i rodzinnym?
  • Czy masz dolegliwości fizyczne/psychiczne, bo za dużo zapieprzasz?
  • Czy wydaje Ci się, że nie możesz pracować mniej?
  • A może surowo oceniasz współpracowników i podwładnych, i masz wrażenie, że nie spełniają Twoich standardów i (UWAGA!) nie dorównują Ci w wysiłkach?
  • Czy poprawa nastroju związana jest z osiągnięciem jakiegoś sukcesu?

Jeśli większość będzie na tak, to jest szansa, że masz zbyt wygórowaną ambicję. Ambicja sama w sobie jest fantastyczna. ALE! To nie jest zero-jedynkowe, jest pewna skala i oba krańce skali są niebezpieczne.

O zbyt dużej ambicji zaczęto więcej rozprawiać w latach 80 ubiegłego stulecia. Powstały nawet firmy, które na tym opierały swoje kultury. Rekrutują ambitnych prymusów, wykorzystując ich charakter (tak, pojawiają się też manipulacje). Tutaj można poszperać w sieci: polityka up-or-out.

A to Wam przepiszę słowo w słowo:

"Właściwie każdy, kto używa swoich osiągnięć do rozwiązania problemu psychologicznego i posuwa się w tym na tyle daleko, że szkodzi sobie, swoim bliskim lub swojemu biznesowi, jest osobą neurotycznie ambitną."

Co można z tym zrobić?

Niewiele. HAHA. Nie powiało optymizmem. Bardzo ciężko zmienić te schematy i wymaga to wielu lat pracy. Na początek, zamiast pracować na 200% pracuj na 190%...

Poznaj swoje motywacje, czy są zewnętrzne, czy wewnętrzne.

Wewnętrzne to może być ucieczka przed intymnością. Te są związane zwykłe z jakimś głębszym konfliktem psychologicznym.

Zewnętrzne to może być wbijanie kolejnych poziomów w pracy. I ci zorientują się szybciej, że koszty tej podróży są zbyt duże.

A post powstał (i powstanie jeszcze kilka) na podstawie książki: "Człowiek, który pomylił swoją pracę z życiem", autorka: Naomi Shragai, którą oczywiście polecam poczytać.

Miłego. Wbijaj na newslettery ambitny kocurze.