Droga do pierwszego miliona?

Nie, nie kradzież :)

Ścieżek jest co najmniej kilka. Niektóre z nich próbowałem, niektórych jeszcze nie.

Biznes

Własny biznes, tudzież biznes ze wspólnikami - może zadziałać, może nie zadziałać. Próbowałem dwa razy i nie zadziałało xD Rzeczywistość mnie zaskoczyła - ale to normalne w biznesie. Dużo bardziej sam siebie zaskoczyłem.

Z dużą dozą pewności mogę powiedzieć, że nie uda Ci się za pierwszym raz. No chyba że jesteś fantastycznie rozwinięty emocjonalnie, umiesz zarządzać tym aspektem Ciebie.

Gdybyś planował podjąć tę ścieżkę, to najlepszą radą w moim rozumieniu byłoby: każde zdarzenie "upadkui" traktuj, jak eksperyment i moment na wyciągniecie wniosków, by być lepszym następnym razem. Jest tyle zmiennych, których nie mogłeś przewidzieć, że biczowanie się z tego powodu nie ma najmniejszego sensu.

Praca

Ciężka i nudna praca - to próbuję aktualnie i to mi działa. Być może z tego prostego powodu, że odpowiada moim atrybutom. Nie bardzo umiem w ludzi, potrzebowałem parę lat, by sobie to uświadomić z pełną mocą.

Na przykład: jak zaczynają się pojawiać motywy bycia odpowiedzialnym za innych, dzieją się "dziwne" rzeczy. Może kiedyś nad tym popracuję, na razie postanowiłem zaakceptować.

Lubię sam. Co nie znaczy, że nie umiem w zespole - ot, taki twist. I tu są takie cytaty, które dzwonią mi w głowie - "wszystko się zmienia, w momencie, w którym uświadomisz sobie, że możesz sam". Że te narracje o samoorganizujących się zespołach to nie są Twoje narracje.

I jak jesteś programistą/ekspertem z 6+ lat doświadczenia to ten 1M jest możliwy. Nie mówię, że łatwy, ale możliwy. Gdybyś tylko chciał :)

Produkty

No to jest koncepcyjnie prosty motyw i na papierze wygląda prosto: 10 000 sprzedaży po 100 PLN i mamy 1M. Nie będzie taki w rzeczywistości. Natomiast będę próbował i na pewno dam znać jak to działa/nie działa.

Największym wyzwaniem tutaj dla ludzi technicznych jest nauczyć się tworzyć i sprzedawać produkty.

Też osadźmy to w rzeczywistości - 1M PLN to nie jest jakoś wybitnie dużo $$$, niemniej posiadać taki majątek, a nie posiadać jest sytuacją po dwóch końcach ekstremum. Na pewno otwiera pewne możliwości, które były zamknięte. Śpi się w miarę spokojnie, można sobie dłuższe wolne zrobić i nic się nie dzieje. No i nie interesują Cię bardzo kredyty gotówkowe...

Miłego. Zapisz się na newsletter, coby nie przegapić aktualizacji :)